Blokada Trumpa ominięta. Tak Ukraina otrzymuje dane wywiadowcze
Francja zaoferowała Ukrainie pomoc w pozyskiwaniu informacji wywiadowczym po tym, jak Waszyngton ogłosił zawieszenie wymiany swoich danych z Kijowem, próbując w ten sposób zwiększyć presję na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby rozpoczął negocjacje pokojowe z Rosją.
Dane wywiadowcze dla Ukrainy. Trump zablokował, pomogła Francja
– Mamy zasoby wywiadowcze, których używamy, aby pomagać Ukraińcom – powiedział Lecornu w wywiadzie dla radia France Inter, którego fragmenty cytują w czwartek agencja Reutera.
Pytany o to, czy kraje europejskie mogą zastąpić zawieszone wsparcie wywiadowcze USA dla Ukrainy, minister stwierdził, że jest to "bardziej skomplikowane" w przypadku Wielkiej Brytanii, ze względu na jej udział w koalicji wywiadowczej z USA.
Jak dodał, francuski arsenał broni jądrowej, opracowany na początku zimnej wojny i zaprojektowany tak, aby był niezależny od dominujących wówczas mocarstw – Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego – jest wystarczający.
Macron oferuje parasol nuklearny. Wiceszef MON odpowiada
Prezydent Emmanuel Macron powiedział w środę podczas orędzia do narodu, że Francja jest otwarta na dyskusję na temat rozszerzenia jej parasola nuklearnego na kraje europejskie w obliczu zbliżenia USA z Rosją.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk pytany w TVN24 o propozycję Macrona stwierdził, że "Polska jest objęta parasolem atomowym NATO". – Wszystkie kraje składają się na potencjał NATO. Nawet jeżeli mamy jakieś wątpliwości co do jednego czy drugiego sojusznika, zawsze NATO jest sumą potencjałów państw – argumentował.
Zaznaczył przy tym, że "dyskusje z Francją się oczywiście toczą, nie tylko jeżeli chodzi o kwestię nuklearną".
Francja jest jedynym państwem Unii Europejskiej, które posiada własną broń jądrową. Na Starym Kontynencie głowice nuklearne mają jeszcze Brytyjczycy. W krajach europejskich (m.in. we Włoszech, Turcji i Niemczech) przechowywana jest także amerykańska broń atomowa w ramach natowskiego programu Nuclear Sharing.